Archiwa tagu: stylowe obrazy

No i poczyniłam kolejne ważne kroki w moim publicznym odchudzaniu. Dziś zgodnie z wczorajszą deklaracją jestem już pomierzona i zważono, hmmmm zabrzmiało to dość zwierzęco, no ale nie dramatyzujmy. Stan dzisiejszy przy wzroście 166 cm to: waga 80,5 kg udo 64 cm obwód brzucha 107 cm obwód bioder 109 cm obwód w biuście 96 cm talia 93 cm No to przy takich wymiarach to kawał ze mnie baby! Pisałam wcześniej, że lubię krągłości ale te obecne krągłości to zdecydowania przesada. Jak mawia mój kolega „dajmy czasowi czas, do czasu”. Oczywiście muszę nadmienić, że swoje odchudzanie zaczęłam już 1 stycznia 2013 roku – ważyłam wtedy 85,4 kg. No i oczywiście zaczęłam też swoją przygodę z siłownią. Może i trwało to długo – upadam i podnoszę się w tym moim odchudzaniu – ale udało mi się już zrzucić 5 kg. No to jest sukces !!! 5 kg w dwa i pół miesiąca. …

Czytaj dalej

Godzinę temu wróciłam z fitnessu. Oczywiście w pierwszej kolejności obowiązki domowe. Kubuś wykąpany i nakarmiony przez mojego męża, ale jeszcze sobie pokwękał i chciał by go poprzytulać. Maciuś kolacja-dobranocka-kąpiel-bajka-modlitwa i już prawie śpi. A ja wreszcie po zasłużonym dniu zasiadłam z laptopem na kanapie, wyciągnęłam nogi na pufie i piesze. Mąż koło mnie robi dokładnie to samo – pisze na swoim blogu 🙂 Romantyczny wieczór we dwoje 🙂 Słuchajcie, poniedziałkowe popołudnie spędzam na siłownie z dwóch powodów: zrzucam zbędne kilogramy i odpoczywam od domowego zgiełku – dzieci, gary i …. czasem mąż jak mnie zezłości :). Średnio na siłowni spędzam dwie godziny. Zazwyczaj uczestniczę w zajęciach fitness – dwa zajęcia po 50 min – SHAPE i ABT. Dodatkowo jakieś 20 min na siłowni – to wymusza nawał kobiet w szatni po zajęciach. A tak po 15 min jest tam pusto i w spokoju można wziąć prysznic i się przebrać. Na…

Czytaj dalej

2/2